Kochana dziewczyna! Na pewno będzie miała wiele radości z przybranego niebieskiego braciszka.
Zwierzaki bardzo lubią swoje towarzystwo. Jedynaki nie mają się z kim pobawić, w kogo wtulić jak cała rodzina jest w pracy, szkole itd. Myślę, że to dobra decyzja aby mieć dwa kotki:)
Offline
syllwek napisał:
...Mariola ma charakter dokładnie taki jak jest w opisie rasy burmskiej, przytula się, łasi, uwielbia być głaskana i drapana pod bródką...ale ma swoje godziny w których zamienia się w łobuza i biega po mieszkaniu za piłką albo wchodzi na parapet lub krzesło i łapą zaczepia nas zachęcając do zabawy...bardzo lubi bawić się z dziećmi..nawet ostatnio ku naszemu zdziwieniu nasza córcia Zosia nauczyła ją "sztuczki" tzn...jak Zosia zaklaszcze to Mariolka się kładzie na plecach....co dziwne tylko Zosia to potrafi:), reaguje na swoje imię...no i wogóle jest kochana...zero agresji czy czegoś w tym stylu....typowa Burma....acha a jak ktoś nas odwiedzi to siedzi u niego na kolanach:)
no to z Astorkiem się dogada bo on tez uwielbia gosci czyli nowe kolanka i rączki do głaskania- Ania Dharma wie coś na ten temat
Offline
Duży Burmaniak
Oj wiem:) Nawet mój TZ wymiekł przy niebieskim,gotowy był już zaliczyki oddawac i kota ukraśc,ale Ewa nie dała:(
Offline
Duży Burmaniak
Co Ty Sylwek:( nigdy bym nikomu kotka nie zabrała:) ale jest świetny:)
Offline
Offline
Mi również Astorek ogromnie się podoba.
Kolorek oryginalny że hoho.
Mi od dawna marzy się liliowa burmisia, ale nie wszystkie marzenia można spełnić na raz.
Offline
Duży Burmaniak
Offline
Offline
Średni Burmaniak
no własnie, co tam słychać u Astorka?
Offline
Duży Burmaniak
Offline