Offline
super foty:)
Ostatnio edytowany przez burmandia (01-06-10 07:40:44)
Offline
Jak się mają chłopcy?? Pewnie nieźle brykają?
Może jakieś foteczki??
Offline
Ginger ukochał sobie lilię na balkonie i już ją ogołocił z płatków Poza tym brykają, szaleją, mały strasznie urósł! Obiecuję zdjęcia jak tylko zaczną się bawić w słońcu a nie za kanapą i zmniejszą prędkość pogoni... A tak serio to popróbuję jutro i pojutrze, teraz wracam do poprawek w magisterce. Rany, jak mi się nie chce!
Offline
Na balkonie:
Offline
Czarownik po odkurzeniu kilku kątów...
Offline
Duży Burmaniak
Offline
Ale Ginger urósł!!!! Widać, że Czarownikowi towarzystwo dobrze zrobiło.
Offline
Oj dobrze, dobrze... Dzisiaj (SOBOTA) od 6 rano gonili się przez całe mieszkanie, aż zamknelam drzwi do sypialni... Dwa koty, a dźwięk, jakby stado lwów biegało. Za to jak otworzyłam drzwi, Czarownik przyszedł przeprosić
Offline
Coś wiem na temat tupotu małych stóp. U nas jak były maluchy to było podobnie. Teraz dorosłe Panie chodzą dostojnie, ale poszaleć też lubią. Chłopaki są super. wynik:
Offline
Musze się Wam pochwalić: w piątek obroniłam mgr W nagrode pojechalam do rodzicow odpoczac na weekend, koty pobiegaly po ogrodzie, przeszczesliwe, ale od powrotu wczoraj wieczorem wychodzą z klatki tylko do kuwety i do jedzenia, po czym wracają i patrzą tym wzrokiem "oddaj ogród!!!"...
Obiecuję się poprawić z ilością zdjęć, bo wreszcie nie będę musiała spędzać każdej wolnej chwili z ekonomią :DDD
Offline
Średni Burmaniak
jak to z klatki????
Offline
z transporterka czyli tego czegoś w czym są przewożone wg mnie to to samo co klatka... nigdy w życiu z własnej nieprzymuszonej woli tam nie wchodziły, poza chwilami, kiedy się pakujemy i transporter zostaje postawiony przy drzwiach, bo wtedy sa od razu w środku i pilnują, żeby bez nich nie wyjść
Offline
Offline
Super! Wielgachne gratulacje!!!!!!
Fajnie, że chłopaki wszędzie z Wami jeżdżą. Urodzeni podróżnicy i poszukiwacze przygód.
Ps Przygód oczywiście ogródkowch ;p
Offline